Płytka prototypowa – tak zwany breadboard

Zaczynając moje eksperymenty z Arduino nie miałem praktycznie doświadczenia w elektronice. Rzeczą, której się najbardziej obawiałem, było jak sobie poradzę z montowaniem wszystkiego w całość. Z lutownicą więcej pracowałem może 20 lat temu, w ogólniaku. Od tego czasu – sporadycznie.

Pierwszy raz z płytką prototypową (tak zwany breadboard z angielskiego) zetknąłem się dopiero teraz i muszę powiedzieć, że rozwiały się wszystkie moje obawy. Praca z nią jest łatwa i przyjemna, składnie testowego układu nie nastręcza najmniejszego problemu, bo nie trzeba nic lutować.

Jak to działa?

Płytka jest to kawałek plastiku z mnóstwem otworów. W otworach tych znajdują się blaszki utrzymujące na miejscu wsadzony drut lub element. Otwory są połączone ze sobą wg pewnego schematu.

Breadboard - jak działa
Breadboard - jak działa

W górnej i dolnej części znajdują się poziome szyny połączone wzdłuż całej płytki. Doskonale nadają się do rozprowadzenia zasilania. W środkowej części wgłębienie rozdziela płytkę na dwie części, niepołączone ze sobą. Pozostałe otwory są połączone, tworząc krótkie szyny w pionie.

Oto przykład, o którym dokładniej opowiem w innym wpisie, ale powinien dobrze ilustrować jak budować z wykorzystaniem breadboarda. Na zdjęcie układu naniosłem linie jak przebiegają połączenia (kable w dolnej części prowadzą do portów wyjściowych płytki Arduino, domykając układ).

Przykładowy schemat rozrysowany na breadboardzie
Przykładowy schemat rozrysowany na breadboardzie

Wszystkie elementy są wsadzone na wcisk, trzymają się dobrze, więc całość została zbudowana praktycznie bez lutowania.

Jeśli przed eksperymentami z Arduino powstrzymuje Cię niepewność co do tego czy dasz radę wszystko zmontować nie niszcząc sterty elementów – breadboard jest tym czego potrzebujesz. Łatwo zmontujesz układ, a jeśli dojdziesz do wniosku, że chcesz  go zmodyfikować – w kilka minut jesteś to w stanie zrobić bez korzystania z lutownicy.